Tak, przyznaję się – jestem gadżeciarą. Uwielbiam wszelkiego rodzaju nowości, szczególnie jeśli chodzi o świat dzieciaków. Pewnego razu na Instagramie rzuciło mi się w oczy zdjęcie pieluszki jednorazowej w cudny wzór. Przepadłam. Oczyma wyobraźni widziałam już Milę śmigającą w nich latem, zamiast zestawu „nudna pielucha +bloomersy”. Zaczęłam szukać i okazało się, że są! Ale żeby nie było za różowo – dostępne tylko w USA… Odpuściłam i trochę temat zapomniałam. Aż pewnego dnia pojawiają się na polskim rynku Pufies! Nie jest to marka, którą wtedy znalazłam, ale ich wzory mnie powaliły. Nie mogło ich więc zabraknąć w naszym domu i tak od kilku tygodni je testujemy.
To najpierw trochę info o samych pieluchach. Pufies występują w 5 typowych rozmiarach, w każdym rozmiarze po kilka wzorów. Dodatkowo, żeby nie było nudno, Pufies dzielą się na dwie linie: Baby Art And Dry (o nich przeczytacie TUTAJ) oraz Trusted Trends (opis TUTAJ). Ta druga, bardziej designerska linia zaprojektowana została przez nowojorską projektantkę. W każdym opakowaniu znajdziemy dwa rodzaje wzorów. Te z linii Art and Dry do siebie nawiązują, te z Trusted Trends są kompletnie odmienne.
Ale nie od dziś wiadomo, że nie ocenia się książki po okładce. Więc powiem Wam, że najlepsze jest to, co znajdziemy w środku. A raczej czego tam nie znajdziemy 😉
Według zapewnień producenta nie ma w nich: alergenów, zapachów i balsamów, toksyn, szkodliwych barwników, lateksu, i co najlepsze – celuloza z której je wykonano nie jest bielona chlorem. A to chyba dużo znaczy dla małych, wrażliwych tyłeczków, co? 😉
Pieluszki są oczywiście testowane dermatologicznie. Dodatkowo te z linii Trusted Trends zostały wyprodukowane zgodnie z innowacyjną technologią zapewniającą kontrolę nieprzyjemnego zapachu.
No dobra. To tyle teorii. A jak sprawdzają się w praktyce?
Z góry zaznaczam, że jest to moja własna, subiektywna, nieautoryzowana przez nikogo opinia. I powiem tak: sprawdzają się rewelacyjnie. Do tej pory byłam wierna jednej, wiodącej marce. I nigdy nie spodziewałam się, że zmienię coś w tym temacie. A tu taka niespodzianka! Używamy od 3 tygodni i uwaga: na ten moment nie było ŻADNEJ wpadki jeśli o chłonność chodzi. Rzepy trzymają super, same pieluszki układają się świetnie, co przy ruchliwym niemowlaku nie jest takim pewniakiem. Rozmiary wypadają typowo. I jeśli dodatkowo, a może przede wszystkim, wziąć pod uwagę ich skład to stają się moim hitem.
Wiem, że Pufies produkują też chusteczki. Nie miałam jeszcze z nimi styczności, ale jeśli ktoś z Was testował, proszę o info w komentarzu, chętnie się dowiem co o nich myślicie 🙂
Pieluszki możecie zobaczyć i zakupić TUTAJ
Olga Szewczyk
Szczerze, to to wygląda śmiesznie. Kolory blade, takie to papierowe i widać, że no słabo po prostu. A na reklamie takie piękne barwy. Nic jednak nie dorówna we wzorach pieluchom wielorazowym z pulu. Strzelili sobie w kolano wg mnie taką przekłamaną reklamą :(.
Wioleta
A ja uwielbiam te kolory. Jeszcze się taki nie urodził, który wszystkim dogodził :).
Martyna
Też myślałam że nadruk na pieluszkach jest lepszy a chciałam je ostatnio zamówić
Miśka
Ja jestem zadowolona, najważniejsze że nie uczulają mojego syna. Zarówno starszy jak i 5msc mają wrażliwe ciałka od wszystkich (polskich) rany. Do tej pory byliśmy skazani na niemieckie białe pampersy. Teraz mamy fajne kolorowe, oddychające pampersiki. Nawet w te upały pupa bez zmian co w innych nie było takie pewne.Polecam tylko nie wykupcie wszystkich bo to nasze wybawienie. Chusteczki moim zdaniem też super miękkie i mocno nasączone ale nie lepką substancja jak innych firm. Na Duży+. I dostawa express 😁
Krystyna S
Oddychające? Chyba nie:( pampersy oddychają tylko jak są suche.. No ale dobrze ze póki co nie uczulaja. Ja jednak polecam wielo używamy od roku odkąd Kuba się urodził i nie żałuję bez chemii przy pupie bez oparzeń i dużo taniej
Patrycja Woźna
Zamówiłam i jestem zadowolona a przede wszystkim moje dziecko jest zadowolone 🙂 pieluszki nie przeciekaja szczegolnie chodzi mi tu o noc ponieważ pieluszki pampers nie raz przeciekly i malabudzila sie z mokra pizamka. Ja po raz pierwszy zamówiłam nadruk z lodami i byly wyraziste kolory wiec polecam teraz zamiwilam w slonie i żyrafy i tez dosyc wyrazne kolory rowniez zamówiłam w sowy i tu troche jestem zawiedziona pomiewaz kplory wygladaja jak wyblakle ale mimo to jestem bardzo zadowolona poniewaz nie odparzaja pupy dziecka a moje dziecko ma do tego tendencje dlatego mozemy uzywac tylko dwóch rodzajów pieluch i przedwszystkim nie przeciekaja wiec polecam 🙂
Ania
A mi właśnie te przeciekły w nocy mimo że założyłam większy rozmiar niz na dzień 🙁 później zakładałam już w rozmiary większe, ale noce zarwane,bo pieluszka mokra . Czy tylko mi się to zdarzyło, że wsiąka tak długo do tego stopnia, że dziecko nie może spać ?
Ania
2 rozmiary większe*
Patrycja Lech
Jestem pozytywnie zaskoczona ceną! Jak przeczytałam post to byłam pewna że to jakieś hipsterskie pieluchy z górnej półki a cena jak dla mnie przystępna. Zamówię na pewno 😊
Asia
A gdzie można je dostać??
Ewa
Ja wlasnie zamowilam je dzis na emag.pl
Ola Michalska
Zamówiłam i czekamy 🙂 od jakiego rozmiaru są produkowane? Nie widziałam 1….
Emi
Nie no sorry, ale 40zł za 30 szt. pieluszek, tylko dlatego że mają inny kolor niż zwykle, to lekkie przegięcie… Bez przesady.
Natalia
EMI, poczytaj najpierw czym się różnią od zwykłych pseudopieluszek bielonych chlorem i napakowanych polimerami, bo to nie jest kwestia koloru, a dopiero potem krytykuj. Polecam artykuł na blogu liseko „Posmaruj pupę dziecka chlorem. A potem Sudocremem.”
Natalia
Przymierzałam się do zakupu Bambo Nature, bo eko jednorazówki planuję stosować awaryjnie przy wielorazowych, ale nie wiem czy nie skuszę się na te, bo cenowo wchodzą tak samo, a są śliczne. Muszę porównać czy rzeczywiście są w równym stopniu bezpieczne.
Ewa F
Zamówiłam pieluchy i chusteczki. Chusteczki odradzam, reklamowane jako bez szkodliwych substancji a w składzie PEG, phenoxyetanol… 😡
Milena
🙁 skład niestety nie jest na stronie podany dlatego zadałam na końcu właśnie pytanie o chusteczki… szkoda 🙁
Anna
Około miesiąc temu ten artykuł skusił mnie do zakupu tych pieluszek….żałuję bardzo bo w ogóle się są warte swojej ceny. Ładny wygląd zewnętrzny to jedyny ich atut, w środku jakiś niemały w dotyku papier który szybko przesiadka a pupa maluszka jest mokra. Kupiłam 2 opakowania żeby je szybko zużyć zmienialam co 1,5 godz bo tyle były w stanie wytrzymać żeby nie przesiaknać. Ja zdecydowanie nie polecam
Ania
No właśnie ja mam tak samo, a wszędzie czytałam i czytam raczej pozytywne opinie . Myślałam, że tylko mi się tak zdarzyło 😮
Agnieszka
Nasza córka dorobiła się ZUM od tych pieluszek 🙁 Nie wiem jak można je polecać. Po jednym siusianiu są mokre i dziecko cały czas ma wilgoć na pupie, dramat! Najgorzej, że zamówiłam ich 12 paczek…
Milena
Niestety pupa każdego niemowlaka potrzebuje czegoś innego. Naszą córkę odparzają polecane w TV pieluszki. Więc szukaliśmy alternatywy i znaleźliśmy – dla nas idealne. A to, że są mokre oznacza tylko jedno – nie są naszpikowane w środku 'pochłaniającymi wilgoć kuleczkami’ czyli… chemią.
Dominika
Pieluszki rewelacyjne . Mój syn używa ich od 3 tygodni. Nie przeciekają, nie czuć nieprzyjemnego zapachu z pampersa. Polecam
Ikskan Iksińska
Bez barwników?!
To ciekawe jak zrbili kolrosą pieluchę…