Od ostatniego kompletowania wyprawki minęło 6 lat. W tym czasie przybyło mnóstwo świetnych firm i gadżetów, których brakowało mi (choć chyba wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam ;)) przy codziennej opiece nad eMką. Tym razem wyprawka będzie kompletnie inna od tej ostatniej, bardziej przemyślana pod względem ilości i jakości produktów, kompletowana bez większego szaleństwa. Żeby nie zaginąć w gąszczu setek, czy też tysięcy 'koniecznych’ przedmiotów, powstaje krótki cykl #wyprawkaMili, w którym zaprezentuję, bez czego nie wyobrażam sobie funkcjonowania za kilka miesięcy 🙂
Na pierwszy ogień idą pościele, poduszki, rożki i śpiworki od Kalamati. Markę bardzo dobrze znam, testuję na eMce od prawie dwóch lat i nie wyobrażam sobie, by mogło jej zabraknąć w wyprawce Młodszej. Produkty uwielbiam nie tylko za ich jakość, wygląd i kolorystykę, ale przede wszystkim za ich funkcjonalność – rożek, który już nie jest nam potrzebny (a to niestety następuje bardzo szybko) zamieniamy w zwykły kocyk poprzez wyciągnięcie tasiemki, a śpiworek po wyjęciu z wózka czy fotelika w sekundę możemy zamienić w matę do zabawy czy też okryć nim Malucha.
Dodatkowo pościele z wypełnieniem oferowane są w 3 rozmiarach – pozwala to na dobranie idealnej pościeli do wielkości łóżeczka, kosza Mojżesza, gondoli czy dowolnego miejsca, w którym nasz Maluszek zasypia. No i te płaskie poduszki z uszkami! <3
Warto dodać, że produkty Kalamati posiadają certyfikat OEKO – TEX 100 klasa I i są oczywiście bezpieczne dla dzieci.
poduszki, pościel, rożek – KALAMATI -> TU
łapacz snów – Minalulu -> TU
wieszaki – NUKI -> TU
kotek – Maileg