To zdanie słyszymy z ust eMki milion razy w ciągu każdego dnia . Każdy czerwony przedmiot otaczany jest wielką miłością. Nawet piąte z rzędu czerwone światło, które mamę eMki już po prostu irytuje, spotyka się z bardzo pozytywną reakcją eMki… I gdy kilka miesięcy temu przyszło nam zakupić nowe kaloszki, mama eMki dała eMce wybór. eMka bez wahania wybrała czerwone (łudziła się matka, że żółte też mogłyby być… 😉 . Tak więc witałyśmy i powoli żegnamy jesień w czerwonych kaloszach. Wybór opaski z pomponem (nałożonej na czapkę) jest wyborem mamy eMki z zeszłego roku. Opaska bardzo uniwersalna pod względem rozmiaru, ale pompon jest na tyle ciężki, że założona bez czapki leci eMce z głowy. A Wy co myślicie o tym nietypowym rozwiązaniu? 🙂
eMka ma na sobie:
sukienka – Kids On The Moon
kamizelka – M&S (sh)
kalosze – Hunter (wujek M. :*)
rajstopy – WOLA
czapka – edc by esprit
opaska z pomponem – icon store
szalik – babcia B. (z szafy mamy 😉
Monika T-k
Słodko i te Wasze kalosze … uwielbiam.
m m m
Dzięki :* W sumie to się cieszę, że eMka akurat czerwone wybrała… Wszędzie tylko żółte i zielone widuję 😉
LilyLife
Super ! A czerwony to dobry wybor 🙂
m m m
dzięki! 🙂 a czerwony to dobry wybór, pod warunkiem, że pół szafy nie jest w czerwieni (eMka powoli do tego zmierza, ale matka czuuuwa ;))
Izabela H
świetny zestaw 🙂 w pierwszej chwili sądziłam,ze ta opaska na czapie to jedno 🙂
m m m
długo szukałam czegoś, co będzie pasowało do naszej opaski, a na tej czapce rzeczywiście nie rzuca się ona zbyt mocno w oczy. może to zasługa czerwonego pompona, który skupia na sobie całą uwagę 😉
nasza szafa
Genialna stylizacja wszystko wygląda razem pięknie
m m m
dziękujemy! 🙂